Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/rooster.opole.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra16/ftp/rooster.opole.pl/paka.php on line 5
- Nie pomogę ci, jeśli będziesz się z nim zadawać.

- Nie pomogę ci, jeśli będziesz się z nim zadawać.

  • Jolanta

- Nie pomogę ci, jeśli będziesz się z nim zadawać.

03 March 2021 by Jolanta

- W porządku, nie będę - nawet nie obruszyła się na to dziwne ultimatum, bo akurat doskonale współgrało z jej osobistymi uczuciami. - Tak po prostu? - Tak po prostu. Znasz go, prawda? - Spotkaliśmy się już. No proszę. A True, pytany wprost, nic takiego nie powiedział. Zamiast tego udawał, że szuka informacji. Może myślał, że bezpieczniej będzie, jeśli Milla nigdy nie spotka Diaza na swojej drodze. Jednak ona wolała sama podejmować decyzje i ryzyko. Trzymając ją z dala od Diaza, True odcinał Millę od kluczowych informacji. - Znalazłeś Pavona? - Pracuję nad tym. Mam trop. Chociaż myślę, że facet postara się zapaść gdzieś na miesiąc czy dwa. Usłyszał, że go szukam. No tak. Usłyszawszy taką informację, każdy myślący człowiek „zapadłby się gdzieś" na o wiele dłuższy czas. Na przykład na resztę życia. an43 190 - Więc co cię sprowadza, skoro nie masz żadnych nowych informacji? - Chciałem ci opowiedzieć o czymś interesującym. Jeden z moich informatorów wie coś o grupie porywaczy dzieci działającej około dziesięciu lat temu. Milla zamarła, czując zimne ciarki pełznące wzdłuż kręgosłupa. Z trudem nabrała powietrza: ściśnięte płuca zabolały - Co ci powiedział? - zapytała zdławionym głosem. - Jak na bandyckie standardy były to operacje wysokiej klasy. Dzieci przekraczały granicę na pokładzie małego prywatnego samolotu. Nie były upychane po bagażnikach samochodów i przewożone. Westchnęła cicho, wciąż nie mogąc zaczerpnąć oddechu. Samolot! A miała już koszmary o Justinie umierającym powoli w dusznym, ciasnym bagażniku, a potem wyrzucanym do rowu jak śmieć. - To niekoniecznie musi być ta sama grupa, która porwała twoje dziecko - zastrzegł Diaz. - Ale czas mniej więcej się zgadza, rejon również: działali w południowym Chihuahua i Coahuila. Mieli człowieka tu, w El Paso, który załatwiał akty urodzenia dla dzieci, by można je było legalnie adoptować. Akty urodzenia... To musiał być ktoś pracujący w administracji lub w szpitalu. Justin urodził się w Meksyku i tam załatwiono im wszystkie papiery; Milla nie wiedziała nawet, jak wystawia się akty urodzenia. Nigdy tego nie sprawdzała. an43 191 - Dziś to by się już nie udało - powiedział Diaz, jakby czytając w jej myślach. - Wszystko jest skomputeryzowane. A tamte akty urodzenia mogły pochodzić z każdego stanu. - Wiem - odparła. Dokumenty adopcyjne także były poufne, chyba że matka biologiczna życzyła sobie inaczej. Kolejny problem.

Posted in: Bez kategorii Tagged: jackowski najnowsze wizje, jak naprawić zniszczone włosy, badoo logowanie przez facebook,

Najczęściej czytane:

zatuszowali prawdę o tamtym wieczorze.

Willow starała się zachować spokój. - Nie wydaje mi się, by cokolwiek zatajono, Danielu. W końcu to był wypadek, prawda? - mówiła z trudem. - Byłeś ... [Read more...]

ywne ...

zagrania. Zmieniła pozycję, bo nagle zrobiło jej się gorąco. Nawiew powietrza z wentylatora nie sprawiał ulgi. Obserwowała go i myślała o tym, co zaszło między nimi. Uśmiechnęła się ... [Read more...]

- Raczej nasze trzeszczące łóŜko.

- Mark! - Taka jest prawda - rzekł śmiejąc się. - Ta-ta. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 rooster.opole.pl

WordPress Theme by ThemeTaste